Wiosna to szczególna pora roku. Świat budzi się wtedy do życia po zimie. Szarość powoli odchodzi w zapomnienie, by ustąpić pola ciepłym barwom. Pojawia się młodość i świeżość.
Warto wówczas zadbać o to, aby wyglądać tak pięknie, jak otaczająca nas natura i wyeksponować swoją urodę najlepiej jak możemy. Wiosną stawiamy na wyraziste kolory ubrań, a jeśli chodzi o makijaż, ten powinien być świeży i delikatny. Bardzo wiele zależy od podkładu, którego używamy. Jaki powinien on być i jakie właściwości posiadać?
Maskuje, ale i podkreśla
Podkład powinien delikatnie tuszować wszelkie niedoskonałości i podkreślać urodę kobiety. Nie jest dobrze, gdy rzuca się w on oczy, powodując wrażenie sztuczności. Wówczas makijaż oszpeca zamiast upiększać.
Podkład najlepiej spełnia swą funkcję, jeśli stanowi niewidoczny komponent makijażu. Najlepiej jeśli jest on odpowiednio dobrany do karnacji użytkowniczki, jak najbardziej podobny do odcienia skóry. Wówczas makijaż sprawia naturalne wrażenie, a my same wyglądamy młodo i pięknie.
W zależności od tego jaką mamy cerę dobieramy podkład rozświetlający lub matujący. Bardzo ważne jest, aby dokonać właściwego wyboru i zatuszować niedoskonałości, a nie dodatkowo je wyeksponować.
Wiosenna sztuka makijażu
Makijaż jest sztuką. Powinien on w delikatny, subtelny sposób podkreślać kobiecą urodę i uszlachetniać rysy twarzy. Aby wyglądać jak prawdziwa dama należy nakładać go umiejętnie i korzystać tylko z najlepszych dostępnych na rynku kosmetyków. Nie chcemy przecież uzyskać efektu maski ani niepotrzebnie dodać sobie lat, stwarzając pozory starszych niż jesteśmy w rzeczywistości.
Makijaż na wiosnę musi tchnąć świeżością tak samo jak wszystko wokół. Dobierając podkład warto zdecydować się na podkład nawilżający, gdyż nasza skóra po zimie z pewnością tego potrzebuje. Mróz wpływa na skórę bardzo negatywnie, silnie ją wysuszając i niszcząc.
Podkład, którego używamy musi cechować się najwyższą jakością i być w stu procentach przyjazny dla naszej skóry. Nakładając makijaż musimy czuć się pewnie i bezpiecznie. Pamiętajmy, że podkład jest bardzo istotny, lecz stanowić powinien jedynie tło dla cienia do powiek i szminki. Nie może on wysunąć się na pierwszy plan, gdyż wówczas utracimy tak ważny efekt naturalności. Najważniejsze jest bowiem to, by podkład tuszował niedoskonałości, jednocześnie nadając naszej cerze wygląd naturalnie nieskazitelny.
l'orealmake uppodkładrevlon
Izka
7 czerwca, 2018Dzięki za wpis, wahałam się nad podkładem z Loreal, ale post rozwiał wątpliwości 🙂
(cena również konkurencyjna)
Jolanta
9 czerwca, 2018Uwielbiam lekki podkład z revlonu
Marta
11 czerwca, 2018na wiosnę stawiam na lekkie podkłady np.w musie i do tego krem nawilżający
Klaudia
25 czerwca, 2018Rimmel London Lasting Finish 25h Foundation jest to świetny podkład ponieważ naprawił mi cere i bardzo ładnie się wtopił, super krycie nie ma problemu z łączenie sie korektoru czy innych produktów
ani razu nie podkreślił mi suchych skórek
ten podkład jest i będzie moim favorytem 🙂
Beata
25 czerwca, 2018czekałam na taki wpis bardzo pomocny
Ola
17 sierpnia, 2018L´Oréal Paris True Match super podkład, lekki, nie tworzy efektu maski, idealny na tegoroczne upały. Polecam!
Judyta
21 września, 2018Wpis z pewnością pomocny, nakreślający na co zwrócić uwagę podczas doboru odpowiedniego podkładu.
Elwira
21 września, 2018Podkład do makijażu musi być twarzowy, musi dopasować się do koloru skóry i ukryć niedoskonałości, zmęczenie, a czasem także nasz wiek Rimmel London Match Perfection z pewnością sprostał tym wszystkim wymaganiom i jest dobry o każdej porze roku.
Sylwia
21 września, 2018Dla mnie niezawodny jest LOREAL PARIS INFALLIBLE 24H
Kamila
25 września, 2018Wiele słyszałam na temat L´Oréal True Match.Po tym wpisie na pewno po niego sięgnę 🙂
Paula
27 września, 2018Osobiście dla mnie Revlon ma za ciężkie podkłady ale te z L´Oréal’a mogę polecić, bardzo je lubię 🙂
Natalia
4 października, 2018W kwestii podkładów zawsze byłam sporna.Nie z każdego byłam zadowolona. Odwieczny problem z wyborem koloru a później już z poszczególną formułą podkładu. Jedne ciemnieją, inne podkreślają bardzo znacząco suche skórki a jeszcze inne w ogóle nie powinny się znaleźć na sklepowych półkach bo na twarzy wyglądają paskudnie,oczywiście według mojej opinii, tego czego potrzebuje moja skóra i tego czego oczekuje ja 😉 No i w tym momencie nastał moment przełomowy. Przeczytałam wasz wpis i postanowiłam wziąć byka za rogi. Weszłam na waszą stronę i zakupiłam rekomendowany produkt.Przybliżając – Revlon a dokładnie Colorstay Makeup Normal Dry Skin w kolorze Ivory. Po rozpakowaniu go i pierwszym użyciu byłam..ogromnie zadowolona. To jak wygląda i jaki daje efekt na mojej skórze jest tym czego szukałam.Bardzo wam dziękuje, jestem uratowana i z wielką chęcią będę dalej śledzić waszego bloga.
Judyta
8 października, 2018„Pamiętajmy, że podkład jest bardzo istotny, lecz stanowić powinien jedynie tło dla cienia do powiek i szminki. Nie może on wysunąć się na pierwszy plan, gdyż wówczas utracimy tak ważny efekt naturalności.” I to jest właśnie bardzo dobrze napisane! Miałam kiedyś taką koleżankę,która notorycznie kupowała źle dobrany podkład. Zdecydowanie za ciemny i zdecydowanie za pomarańczowy.Najśmieszniejsze jest w tym to,że sama miała cerę koloru kredy/śniegu, co dodatkowo kontrastowało z jej czarnymi włosami. Nie działało nic-tłumaczenia,pokazywane zdjęcia, kupowanie odpowiedniego dla niej podkładu…Dziewczyna się uparła I KONIEC :D.Może gdyby wpadła na tego bloga i przeczytała ten wpis,coś by do niej dotarło…Kto wie, może jej go podeślę 😉 Pozdrawiam.
Fruzia
10 października, 2018Hej! Jak zawsze bardzo przydatny artykuł. Dziewczyny, serio, zwracajcie uwagę na to jakie kupujecie podkłady a w szczególności ich kolory. Tak jak to zostało świetnie napisane w poście, wyszczególniając ostatni akapit 🙂
Jasmina
17 października, 2018Dobrze dobrany podkład to już połowa sukcesu w naszym makijażu!
Kornelia
10 stycznia, 2019Używałam podkładu L´Oréal Paris True Match latem i mogę powiedzieć, że fajnie się rozprowadzał i stapiał ze skórą. Byłam z niego bardzo zadowolona, choć długo zwlekałam z jego kupnem, lecz po obejrzeniu paru recenzji w końcu zdecydowałam się na niego i to była bardzo dobra decyzja. Na pewno go kupię niedługo jeszcze raz.
Laura
22 stycznia, 2019Też używałam podkładu od L´Oréal i również byłam zadowolona, choć czasami miałam wrażenie, że Moja skóra nie oddycha i jakby się męczyła z tym podkładem ale doszłam do wniosku, że tak sie działo w upalne dni więc sądzę, że to też wpłynęło na podkład i miało prawo coś się z nim dziać. Mimo tego i tak jestem zadowolona z niego i na pewno będę go jeszcze używać.